Bo w każdej wielkiej książce jest kilka książek,
trzeba tylko do nich dotrzeć,
odkryć je, zgłębić i pojąć
Ryszard Kapuściński
(Podróże z Herodotem, Znak, Kraków 2008, s. 208)
Książka składa się z dwóch części: w części pierwszej autorka analizuje wiersze poetów, skupionych na przełomie lat 50. i 60. ubiegłego stulecia wokół londyńskiego pisma „Kontynenty", część druga to rozmowy, które przeprowadziła autorka książki z tymi poetami.
Książka w sposób wręcz doskonały pokazuje rozdarcie tworzących na obczyźnie polskich poetów oraz ich niemożność zakorzenienia się w obcym świecie. „Do Polski - pisał jeden z nich - należymy przez język i z konieczności przeżywamy jej sytuację historyczną jako serię abstrakcyjnych pojęć [...]. Nasze obcowanie ze społeczeństwem brytyjskim jest »obcowaniem« głównie w tym sensie, że jesteśmy sobie wzajemnie obcy. Mówimy dobrze po angielsku, co nie znaczy, że oni nas są w stanie zrozumieć, i odwrotnie. Żyjemy w nim jako niemi świadkowie".