Bo w każdej wielkiej książce jest kilka książek,
trzeba tylko do nich dotrzeć,
odkryć je, zgłębić i pojąć
Ryszard Kapuściński
(Podróże z Herodotem, Znak, Kraków 2008, s. 208)
Dzień 24.02.2022 na zawsze wpisał się w historię Ukrainy jako data złowieszcza, która bezlitośnie wkroczyła w pokojowe życie jej narodu, siejąc spustoszenie i śmierć, łzy bólu i rozpaczy oraz wszystkie okrucieństwa wojny, wydawałoby się już niemożliwe w XXI wieku. Co człowiek dobrej woli może przeciwstawić ekspansji totalnego zła? Jak się okazuje, bardzo wiele. Swą ofiarną walkę do ostatniego tchu za uwolnienie ziemi ojczystej od infernalnych okupantów, za opłacone krwią ideały humanistyczne, które nadają prawdziwy sens egzystencji ludzkiej, za wolną od zła przyszłość całego cywilizowanego świata. Autorzy tomiku, który proponuje się uwadze Czytelnika, złowrogiej magii liczb (24.02.2022) przeciwstawiają dwadzieścia cztery liryki, poświęcone walczącej Ukrainie. Teksty podaje się równolegle w dwu wersjach - w oryginale i w tłumaczeniach, odpowiednio w języku polskim i ukraińskim. Przy tym charakterystyczną cechą książki jest to, że para jej autorów odgrywa jednocześnie dwie role. Prezentują przede wszystkim swoje własne wiersze. Po sześć każdy. Oboje także przetłumaczyli nawzajem swoje utwory. Takie rozwiązanie, jak się wydaje, w sposób szczególny pomaga uwypuklić oraz wzbogacić emocjonalną paletę książki, dominującą kolorystykę jej nastrojów wewnętrznych, która symbolicznie zabarwia się nie tylko na niebiesko-żółto, lecz także na biało-czerwono.
Fragment rozdziału Dwadzieścia cztery - contra 24.02.2022